Daily Telegraph |
W swoim pierwszym wywiadzie dla australijskiego wydania "Stellar", Królowa Rania opowiada o roli całkowicie nowoczesnego królestwa w zmieniającym się świecie.
Poznałaś ówczesnego księcia Jordanii- Abdullaha bin Al Husseina, twojego przyszłego męża, podczas przyjęcia-i wzięliście ślub 6 miesięcy później. Dla wielu osób to brzmi jak bajka-jak ty to widzisz?
Spotkaliśmy się na przyjęciu z naszymi wspólnymi przyjaciółmi, potem znów w 1993 r. Miał taki wielki uśmiech i taką zaraźliwą energię, naprawdę świetnie się rozumieliśmy. A reszta, jak mówią, jest historią.
Tak, to, jak poznałam mojego męża i życiowego partnera, Jego Wysokość króla Abdullaha II, może brzmieć jak bajka, ale bycie królową to praca, jak każda inna.
To nie ma nic wspólnego z koroną, karetami albo zamkami. Dokonałam zaangażowania wobec Jordańczyków, by służyć im najlepiej, jak potrafię i próbuję sprostać temu zobowiązaniu każdego dnia.
W 1999 roku twój mąż został królem Jordanii i w wieku 28 lat Ty zostałaś królową. Jak udało się to przejść?
To był oczywiście decydującym moment w moim życiu. Z jednej strony musieliśmy pogodzić się z ogromną stratą Króla Husseina; inspirującego przywódcy i rozjemcy. I w tym samym czasie, my mieliśmy do czynienia z wielką odpowiedzialnością, że właśnie została nam przekazana władza-natychmiastowo.
A ja nie spodziewałam się tego w wieku 28 lat. Od osoby odpowiedzialnej za moje własne dzieci w tamtym czasie (niesforne same w sobie!), znalazłam się w miejscu, gdzie dzieliłam też odpowiedzialność za dzieci narodu.
Byłam onieśmielona, przestraszona, pokorna i pełna nadziei. Z pewnością wiedziałam tylko, w tamtej chwili, że życie nigdy nie będzie już takie samo. Że nie jest to dokładny podręcznik do słusznych rzeczy, jakie robi Królowa.
Ale z czasem, i ze wsparciem Króla, starałam się dać z siebie wszystko dla mojego kraju i jego mieszkańców. Wejście w tę rolę było niezwykłym przywilejem.
Jesteś znana ze swojej filantropii. Jakie przyczyny są szczególnie bliskie twojemu sercu?
Edukacja i upodmiotowienie społeczeństwa to zawsze najwyższe priorytety, ponieważ bez nich społeczeństwo nie może się rozwijać albo opracowywać odporności na zagrożenia.
Edukowanie ludzi i danie im narzędzi do wzmocnienia siebie jest najlepsze na sprostanie wyzwaniom, przed którymi dziś stoimy. Pozwala ubogim stanąć na własnych nogach i odejść od skutków ubóstwa. 60% ludności świata arabskiego jest w wieku poniżej 25 lat.
Ta statystyka jest często określana "darem demograficznym", ale z 1/4 bezrobociem-i to dwukrotnie większym niż średnia globalna-to jeśli to jest prezent dla kogokolwiek, to dla ekstremistów, którzy chcą żerować na nim i manipulować bezradnymi.
Teraz, bardziej niż kiedykolwiek, klasa stała się naszą pierwszą linią obrony przeciwko ekstremistycznej ideologii.
Jestem pewna, że Australia może zrelacjonować to, ponieważ dobrze zna zasady rekrutacji zagranicznych bojowników przez radykalne grupy z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej, a także wprowadziła godne pochwały środki w celu walki z z tym zjawiskiem w domu.
Nie możesz zabić ideologii pociskiem. Edukacja jest inwestycją, której dokonujemy w naszych ludzi, by chronić ich przed wyzyskiem i rekrutacją.
Ogromnym czynnikiem w przyszłości tej wojny przeciwko ideologiom ekstremistycznym jest nasza narracja i musimy zastosować wysoką jakość edukacji do oferty kontr-narracji, a także obietnicę i mozliwości uchylenia sił zła, które próbują przeciągnąć cały świat na swoją stronę.
Nie możesz zabić ideologii pociskiem. Edukacja jest inwestycją, której dokonujemy w naszych ludzi, by chronić ich przed wyzyskiem i rekrutacją.
Ogromnym czynnikiem w przyszłości tej wojny przeciwko ideologiom ekstremistycznym jest nasza narracja i musimy zastosować wysoką jakość edukacji do oferty kontr-narracji, a także obietnicę i mozliwości uchylenia sił zła, które próbują przeciągnąć cały świat na swoją stronę.
Daily Telegraph |
Jak można wybrać z wielu wartościowych powodów, które konkurują o uwagę?
Myślę, że kontekst jest bardzo ważną częścią tego procesu decyzyjnego: pytałam siebie o to, co najpilniejsze i najbardziej potrzebne w tym czasie i miejscu.
Dla przykładu, kryzys syryjskich uchodźców przekształcił się w katastrofę humanitarną z poważnymi konsekwencjami, których nie możemy ignorować: Jordania otrzymała ok. 1,3 mln syryjskich uchodźców od początku kryzysu. Jeden na siedmiu obywateli jest syryjskich uchodźcą w moim kraju.
Mówiłaś bardzo szczerze w przeszłości o kryzysie syryjskich uchodźców i islamofobii. Co chcesz powiedzieć Czytelnikom Stellaru o tych sprawach?
Kryzys syryjskich uchodźców i islamofobia są różnymi problemami, ale myślę, że są one związane z tym, że na pewno, w obliczu największego kryzysu humanitarnego i przypadku masowego przemieszczania się, wielu ludzi ucieka się do strachu i islamofobii zamiast empatii i współczucia.
Niestety, obecnie słowo "uchodźca" stało się tak upolitycznione i narracja tak spolaryzowana, że zostało pozbawione ono całej swej tragedii i ludzkiego cierpienia i smutku, jaki ona przynosi.
Jest to bolesne, kiedy widzi się, że coś tak fundamentalnie humanitarnego przekształca się w coś politycznego i jest wykorzystywane do gromadzenia popularności i głosów.
U podstaw kryzysu uchodźców są ludzie, którzy stracili wszystko, nie z własnej winy.
Stwierdziłaś, że nie ma "nic islamskiego" w ISIS i mówiłaś o niebezpieczeństwie oraz grupie, która identyfikuje się i zestawia jej przemoc z islamem.
Tak, mówiłam to wiele razy i powiem to jeszcze raz: te grupy ekstremistyczne porwały islam porwały islam do własnych haniebnych i gwałtownych programów.
Oni nie mają nic wspólnego z moją religią, która uczy tolerancji, współczucia, przebaczenia i pokoju (wtf???-przyp. tłum.)
Niedawne badania wykazały, że ponad 70% rekrutów Daesh miało tylko podstawową wiedzę na temat islamu, a wielu zamawiało książki "Koran dla bystrzaków (głupców) i "Islam dla bystrzaków (głupców)" przed przystąpieniem.
(dummiesh-bystrzak, dosł. głupek-przyp. tłum.)
Niestety, dzisiaj postrzeganie muzułmanów i islamu opiera się niemal wyłącznie na działaniach tych grup ekstremistów, którzy wykorzystali naszą wiarę, aby nas podzielić.
Ich przemoc wywołała globalną fale islamofobii w oparciu o wypaczone postrzeganie muzułmanów i islamu. Jak na ironię, to jest dokładnie to, czego oni chcą, bo świat marginalizuje muzułmanów i ci muzułmanie są poddawani upadkowi na kampaniach rekrutacyjnych.
Dlatego muzułmanie mierzą się z ogromna odpowiedzialnością odzyskania wiary od tych bandytów.
Jako muzułmanie, musimy wygrać narrację moralną; musimy pracować jeszcze ciężej na ujawnieniem kłamstw ekstremistów, czym one są, i zniszczyć ich moralną i religijną legitymację ich potencjalnych rekrutów.
Myślę, że kontekst jest bardzo ważną częścią tego procesu decyzyjnego: pytałam siebie o to, co najpilniejsze i najbardziej potrzebne w tym czasie i miejscu.
Dla przykładu, kryzys syryjskich uchodźców przekształcił się w katastrofę humanitarną z poważnymi konsekwencjami, których nie możemy ignorować: Jordania otrzymała ok. 1,3 mln syryjskich uchodźców od początku kryzysu. Jeden na siedmiu obywateli jest syryjskich uchodźcą w moim kraju.
Mówiłaś bardzo szczerze w przeszłości o kryzysie syryjskich uchodźców i islamofobii. Co chcesz powiedzieć Czytelnikom Stellaru o tych sprawach?
Kryzys syryjskich uchodźców i islamofobia są różnymi problemami, ale myślę, że są one związane z tym, że na pewno, w obliczu największego kryzysu humanitarnego i przypadku masowego przemieszczania się, wielu ludzi ucieka się do strachu i islamofobii zamiast empatii i współczucia.
Niestety, obecnie słowo "uchodźca" stało się tak upolitycznione i narracja tak spolaryzowana, że zostało pozbawione ono całej swej tragedii i ludzkiego cierpienia i smutku, jaki ona przynosi.
Jest to bolesne, kiedy widzi się, że coś tak fundamentalnie humanitarnego przekształca się w coś politycznego i jest wykorzystywane do gromadzenia popularności i głosów.
U podstaw kryzysu uchodźców są ludzie, którzy stracili wszystko, nie z własnej winy.
Daily Telegraph |
Stwierdziłaś, że nie ma "nic islamskiego" w ISIS i mówiłaś o niebezpieczeństwie oraz grupie, która identyfikuje się i zestawia jej przemoc z islamem.
Tak, mówiłam to wiele razy i powiem to jeszcze raz: te grupy ekstremistyczne porwały islam porwały islam do własnych haniebnych i gwałtownych programów.
Oni nie mają nic wspólnego z moją religią, która uczy tolerancji, współczucia, przebaczenia i pokoju (wtf???-przyp. tłum.)
Niedawne badania wykazały, że ponad 70% rekrutów Daesh miało tylko podstawową wiedzę na temat islamu, a wielu zamawiało książki "Koran dla bystrzaków (głupców) i "Islam dla bystrzaków (głupców)" przed przystąpieniem.
(dummiesh-bystrzak, dosł. głupek-przyp. tłum.)
Niestety, dzisiaj postrzeganie muzułmanów i islamu opiera się niemal wyłącznie na działaniach tych grup ekstremistów, którzy wykorzystali naszą wiarę, aby nas podzielić.
Ich przemoc wywołała globalną fale islamofobii w oparciu o wypaczone postrzeganie muzułmanów i islamu. Jak na ironię, to jest dokładnie to, czego oni chcą, bo świat marginalizuje muzułmanów i ci muzułmanie są poddawani upadkowi na kampaniach rekrutacyjnych.
Dlatego muzułmanie mierzą się z ogromna odpowiedzialnością odzyskania wiary od tych bandytów.
Jako muzułmanie, musimy wygrać narrację moralną; musimy pracować jeszcze ciężej na ujawnieniem kłamstw ekstremistów, czym one są, i zniszczyć ich moralną i religijną legitymację ich potencjalnych rekrutów.
Daily Telegraph/okładka wydania z wywiadem |
Istnieje jeszcze wiele stereotypów na temat Bliskiego Wschodu posiadanych przez ludzi na Zachodzie. Co być powiedziała ludziom, którzy wierzą w uciśnienie muzułmanek?
Pozwól mi wyjaśnić fałszywy związek między islamem i uciskiem kobiet; kiedy islam pojawił się pond 1400 lat temu, dał kobietom prawa, których nie miały, jak prawo do posiadania i dziedziczenia własności i udział jako lider w swoich społecznościach. Jest to zazwyczaj ograniczenie kulturowe i społeczne, które posiadają kobiety w moim regionie.
Walka nie jest przypisana Bliskiemu Wschodowi, a kampanie na rzecz równych szans są na całym świecie. Pomimo tych wyzwań, widzieliśmy przełomy. W Jordanii, proces społecznych, prawnych i kulturowych zmian potrzebuje czasu, ponieważ jest wiele sprzecznych wartości w grze.
Są to trudne negocjacje między modernizacją i tradycją, rozwoje i konserwatyzmem. Może to dziwić, ale w Jordanii mamy żeńskich sędziów, pilotów, ambasadorów, ministrów i parlamentarzystów.
W wielu krajach Bliskiego Wschodu większość studentów to kobiety. Problemem jest to, co dzieje potem z tymi ambitnymi, młodymi absolwentkami.
Udział kobiet na rynku pracy jest nadal niski-co oznacza, że ich talent i potencjał produkcyjny zostaje w dużej mierze niewykorzystany.
Jesteś zdeklarowaną przeciwniczką zabójstw honorowych. Czy możesz powiedzieć nam o swojej pracy w tej dziedzinie?
Honorowe zabójstwa są straszne i całkowicie nie do przyjęcia i nieuzasadnioną praktyką. Wciąż widzimy przypadki każdego roku w Jordanii, i ten problem traktujemy bardzo poważnie.
Sieci społeczeństwa obywatelskiego i działacze lokalni, we współpracy z sądami i organami egzekwowania prawa, ściśle współpracują z oddolnymi wyzwaniami nastawienia i zwalczania tego zjawiska.
Nasze media również odgrywają ważną rolę w podnoszeniu świadomości społecznej. Dodatkowe środki karne zostały nałożone, a my już obserwujemy zmniejszenie liczby ofiar. Mimo to, jedna ofiara jest jedną ofiarą za dużo.
Jesteś jedną z najważniejszych muzułmańskich kobiet na świecie-czy napotkałaś jakąkolwiek krytykę swoich postępowych poglądów?
Jako osoba publiczna, postępowa i jeszcze inaczej, zawsze będę krytykowana. To przychodzi z pracą i jest nieodłączną częścią bycia w oczach opinii publicznej.
Moja wiara jest dla mnie bardzo ważna i wierzę, że nie ma sprzeczności między islamem a postępem lub nowoczesnością.
Moja religia wyzywa mnie do ciężkiej pracy, aby pozostać wiernym moim przekonaniom i zasadom, aby mieć cel i być zgodnym z samym sobą i moim miejscem na świecie. Dla mnie postęp nie może odbyć się bez tego rodzaju zakotwiczenia.
Byłaś ostatnio w Australii z wizytą państwową i spotkałaś się i rozmawiałaś z wieloma światowymi przywódcami. Czy są jacyś Twoim ulubieni?
Jego Wysokość i ja jesteśmy bardzo wdzięczni za ciepłe powitanie, jakie otrzymaliśmy. Biorąc pod uwagę, jak daleko byliśmy od domu, to czuliśmy niesamowitą bliskość do swojego kraju i jego mieszkańców.
Myślę, że jedną z rzeczy, które zawsze były specjalnością Jordanii to jej doskonałe relacje z wieloma krajami na całym świecie. Znaczna część to przez wzgląd na nasze zdecydowane dążenie do religijnej koegzystencji, umiaru i spokoju.
Uważamy wszystkich światowych przywódców, którzy podzielają te wartości za przyjaciół i sojuszników. A my zawsze szukamy budowania nowych mostów i partnerstwa z większością krajów.
Książę Harry w niedawnym liście do światowych mediów podkreślił, że życie publiczne może być ciężarem, jak również przywilejem. Jaką radę dałabyś komuś, z kim się ożeni?
Granica między życiem osobistym a publicznym może być czasem niewyraźna przez ciągłą uwagę-zwłaszcza z występowaniem mediów społecznościowych i smartfonów w dzisiejszych czasach-ale ważne jest, aby trzymać rękę na pulsie.
Moją radą dla tych, którzy ogólnie są osobami publicznymi jest dołożenie wszelkich starań, aby działać ze spokojem i skupiać się na tym, co naprawdę ważne.
Jedną z rzeczy, które ja doceniam w publicznej roli jest to, że mogę spotkać tak wielu współobywateli-ludzi, których nigdy inaczej bym nie poznała-w każdej części kraju, aby posłuchać ich aspiracji, zrozumieć, co trzeba, a to, co mogę, to by coś zmienić w swoim życiu.
Dla mnie przywilej tych spotkań zawsze przeważa nad ciężarem życia publicznego.
Jesteś bardzo aktywna w social mediach-jesteś na Instagramie, Facebook'u i Twitterze i masz swój własny kanał na YouTube. Jak używanie mediów nakłania do zmian?
Czasami może to być trudne, aby połączyć się z ludźmi, gdy jest się królową. W pewnym stopniu, myślę, że media otworzyły okno do mojego życia i pomogły odczarować to, kim jestem i co robię.
To tonuje sensacje i pokazuje, że wszyscy prowadzimy po prostu zwykłe życie. Pomaga także szerzyć idee i rzucić światło na przyczyny pasji.
Poprzez moje społeczne kanały medialne mam nadzieję dotrzeć do ludzi, którzy dbają o zmiany, ludzi, którzy chcą wzmocnić uniwersalne tematy i wspólne doświadczenia, która nas łączą-niezależnie od wieku czy geografii.
Media społecznościowe zmieniły sposób życia i nasze życie uległo zasadniczego poddaniu się głosowi. Pomogło nam uczynić się lepszymi słuchaczami, którzy są bardzie stanowczy, bardziej tolerancyjni i bardziej świadomi milionów historii wokół nas.
Ale to jest również niestabilne z ciemnej strony. Walka, którą mamy na naszych rękach na Bliskim Wschodzie jest również ponad narracją, jak u nas. I niestety, Daesh'owi z powodzeniem udało się wykorzystać media społecznościowe w tej walce, by propagować swoje radykalne poglądy. Musimy cofnąć moc określania, kim jesteśmy.
Umiarkowanie musimy używać mediów społecznościowych do opowiedzenia innej historii, aby pokazać światu, że tutaj jest więcej świata arabskiego, niż ekstremiści chcieliby wierzyć.
Jesteś również matką czwórki dzieci. Jakaś rada dla twoich towarzyszek mam?
Osiągnięcie równowagi między pracą a macierzyństwem jest wystarczającym wyczynem-rodzicielstwo samo w sobie jest pracą na pełen etat!
Na całym świecie kobiety są żonglerkami różnych ról, takich jak matki, żony i profesjonalistki. Trudno być wszystkim dla wszystkich cały czas; ciągła równowaga i nierównowaga.
Więc, tak sądzę, że moja rada dla pracujących matek byłaby bycie dla siebie, a każdą chwilę spędzać z dziećmi, ponieważ rosną tak szybko!
Jesteś mężatką od 23 lat. Jaką największą lekcje otrzymałaś od małżeństwa?
Nauczyło mnie, że nie ma większego systemu wsparcia, niż silny partner i rodzina. Świat czasem rzuca niespodziewane przeszkody na swój sposób, a bezwarunkowa miłość i wsparcie rodziny oferuje to, że idziesz dalej.
Jego Wysokość jest moim najprawdziwszym przyjacielem, moim powiernikiem, moim wzorem do naśladowania... Czuję się prawdziwie błogosławiona i wdzięczna za niego każdego dnia.
Dzięki nieustającym koncentrowaniu się na strojach księżnej Cambridge, reflektor na królewską modę nigdy nie był jaśniejszy. Jak nawigować strojem na oczach opinii publicznej?
Bycie członkiem rodziny królewskiej oznacza automatycznie zwrócenie uwagi mediów, bez względu na to, co nosisz.
Dla mnie moda jest mniejsza o najnowsze trendy i większa o ekspresję siebie i uważam, że czuję się dobrze i komfortowo.
Zawsze znajdą się komentarze na temat tego, czy innego stroju. Ostatecznie, mam nadzieję, że gdy przemawiam o czymś, czemu patronuję, to to, co powiem, będzie ważniejsze od tego, co mam na sobie.
Niedawno opublikowałaś oficjalne zdjęcie z okazji swoich 46. urodzin. Co sądzisz o autoportretach?
Nie jestem wielką fanką, ale muszę przyznać, że zrobiłam kilka wyjątków. Ostatnio wzięłam jedną studentkę pedagogiki na uruchomienie nowego programu szkolenia zawodowego The Queen Rania Teacher Academy.
Jestem wielką fanka nauczycieli i ich kluczową rolą w rozwoju społeczeństwa, więc jeśli miałam zrobić wyjątek od autoportretów, to myślę, że to ma sens, że robię to dla nich!
Zostałaś nazwana najpiękniejszą małżonką (królową przez małżeństwo) na świecie. Jak się z tym czujesz?
Jestem zaszczycona, ale zawsze będę nalegać, że piękno jest tylko skórą; prawdziwe piękno świeci od wewnątrz.
Nie ma nic piękniejszego od dumnego wyglądu upoważnionemu kobiecie, która pomaga umieścić żywność na stole dla swoich dzieci lub opiekuńczy uśmiech nauczyciela, który inspiruje swoich uczniów, bo kocha swoją pracę, albo zauganie emeryta, który znalazł sposób, aby w dalszym ciągu być częścią społeczności.
Pozwól mi wyjaśnić fałszywy związek między islamem i uciskiem kobiet; kiedy islam pojawił się pond 1400 lat temu, dał kobietom prawa, których nie miały, jak prawo do posiadania i dziedziczenia własności i udział jako lider w swoich społecznościach. Jest to zazwyczaj ograniczenie kulturowe i społeczne, które posiadają kobiety w moim regionie.
Walka nie jest przypisana Bliskiemu Wschodowi, a kampanie na rzecz równych szans są na całym świecie. Pomimo tych wyzwań, widzieliśmy przełomy. W Jordanii, proces społecznych, prawnych i kulturowych zmian potrzebuje czasu, ponieważ jest wiele sprzecznych wartości w grze.
Są to trudne negocjacje między modernizacją i tradycją, rozwoje i konserwatyzmem. Może to dziwić, ale w Jordanii mamy żeńskich sędziów, pilotów, ambasadorów, ministrów i parlamentarzystów.
W wielu krajach Bliskiego Wschodu większość studentów to kobiety. Problemem jest to, co dzieje potem z tymi ambitnymi, młodymi absolwentkami.
Udział kobiet na rynku pracy jest nadal niski-co oznacza, że ich talent i potencjał produkcyjny zostaje w dużej mierze niewykorzystany.
Jesteś zdeklarowaną przeciwniczką zabójstw honorowych. Czy możesz powiedzieć nam o swojej pracy w tej dziedzinie?
Honorowe zabójstwa są straszne i całkowicie nie do przyjęcia i nieuzasadnioną praktyką. Wciąż widzimy przypadki każdego roku w Jordanii, i ten problem traktujemy bardzo poważnie.
Sieci społeczeństwa obywatelskiego i działacze lokalni, we współpracy z sądami i organami egzekwowania prawa, ściśle współpracują z oddolnymi wyzwaniami nastawienia i zwalczania tego zjawiska.
Nasze media również odgrywają ważną rolę w podnoszeniu świadomości społecznej. Dodatkowe środki karne zostały nałożone, a my już obserwujemy zmniejszenie liczby ofiar. Mimo to, jedna ofiara jest jedną ofiarą za dużo.
Jesteś jedną z najważniejszych muzułmańskich kobiet na świecie-czy napotkałaś jakąkolwiek krytykę swoich postępowych poglądów?
Jako osoba publiczna, postępowa i jeszcze inaczej, zawsze będę krytykowana. To przychodzi z pracą i jest nieodłączną częścią bycia w oczach opinii publicznej.
Moja wiara jest dla mnie bardzo ważna i wierzę, że nie ma sprzeczności między islamem a postępem lub nowoczesnością.
Moja religia wyzywa mnie do ciężkiej pracy, aby pozostać wiernym moim przekonaniom i zasadom, aby mieć cel i być zgodnym z samym sobą i moim miejscem na świecie. Dla mnie postęp nie może odbyć się bez tego rodzaju zakotwiczenia.
Daily Telegraph |
Byłaś ostatnio w Australii z wizytą państwową i spotkałaś się i rozmawiałaś z wieloma światowymi przywódcami. Czy są jacyś Twoim ulubieni?
Jego Wysokość i ja jesteśmy bardzo wdzięczni za ciepłe powitanie, jakie otrzymaliśmy. Biorąc pod uwagę, jak daleko byliśmy od domu, to czuliśmy niesamowitą bliskość do swojego kraju i jego mieszkańców.
Myślę, że jedną z rzeczy, które zawsze były specjalnością Jordanii to jej doskonałe relacje z wieloma krajami na całym świecie. Znaczna część to przez wzgląd na nasze zdecydowane dążenie do religijnej koegzystencji, umiaru i spokoju.
Uważamy wszystkich światowych przywódców, którzy podzielają te wartości za przyjaciół i sojuszników. A my zawsze szukamy budowania nowych mostów i partnerstwa z większością krajów.
Książę Harry w niedawnym liście do światowych mediów podkreślił, że życie publiczne może być ciężarem, jak również przywilejem. Jaką radę dałabyś komuś, z kim się ożeni?
Granica między życiem osobistym a publicznym może być czasem niewyraźna przez ciągłą uwagę-zwłaszcza z występowaniem mediów społecznościowych i smartfonów w dzisiejszych czasach-ale ważne jest, aby trzymać rękę na pulsie.
Moją radą dla tych, którzy ogólnie są osobami publicznymi jest dołożenie wszelkich starań, aby działać ze spokojem i skupiać się na tym, co naprawdę ważne.
Jedną z rzeczy, które ja doceniam w publicznej roli jest to, że mogę spotkać tak wielu współobywateli-ludzi, których nigdy inaczej bym nie poznała-w każdej części kraju, aby posłuchać ich aspiracji, zrozumieć, co trzeba, a to, co mogę, to by coś zmienić w swoim życiu.
Dla mnie przywilej tych spotkań zawsze przeważa nad ciężarem życia publicznego.
Daily Telegraph |
Jesteś bardzo aktywna w social mediach-jesteś na Instagramie, Facebook'u i Twitterze i masz swój własny kanał na YouTube. Jak używanie mediów nakłania do zmian?
Czasami może to być trudne, aby połączyć się z ludźmi, gdy jest się królową. W pewnym stopniu, myślę, że media otworzyły okno do mojego życia i pomogły odczarować to, kim jestem i co robię.
To tonuje sensacje i pokazuje, że wszyscy prowadzimy po prostu zwykłe życie. Pomaga także szerzyć idee i rzucić światło na przyczyny pasji.
Poprzez moje społeczne kanały medialne mam nadzieję dotrzeć do ludzi, którzy dbają o zmiany, ludzi, którzy chcą wzmocnić uniwersalne tematy i wspólne doświadczenia, która nas łączą-niezależnie od wieku czy geografii.
Media społecznościowe zmieniły sposób życia i nasze życie uległo zasadniczego poddaniu się głosowi. Pomogło nam uczynić się lepszymi słuchaczami, którzy są bardzie stanowczy, bardziej tolerancyjni i bardziej świadomi milionów historii wokół nas.
Ale to jest również niestabilne z ciemnej strony. Walka, którą mamy na naszych rękach na Bliskim Wschodzie jest również ponad narracją, jak u nas. I niestety, Daesh'owi z powodzeniem udało się wykorzystać media społecznościowe w tej walce, by propagować swoje radykalne poglądy. Musimy cofnąć moc określania, kim jesteśmy.
Umiarkowanie musimy używać mediów społecznościowych do opowiedzenia innej historii, aby pokazać światu, że tutaj jest więcej świata arabskiego, niż ekstremiści chcieliby wierzyć.
Jesteś również matką czwórki dzieci. Jakaś rada dla twoich towarzyszek mam?
Osiągnięcie równowagi między pracą a macierzyństwem jest wystarczającym wyczynem-rodzicielstwo samo w sobie jest pracą na pełen etat!
Na całym świecie kobiety są żonglerkami różnych ról, takich jak matki, żony i profesjonalistki. Trudno być wszystkim dla wszystkich cały czas; ciągła równowaga i nierównowaga.
Więc, tak sądzę, że moja rada dla pracujących matek byłaby bycie dla siebie, a każdą chwilę spędzać z dziećmi, ponieważ rosną tak szybko!
Jesteś mężatką od 23 lat. Jaką największą lekcje otrzymałaś od małżeństwa?
Nauczyło mnie, że nie ma większego systemu wsparcia, niż silny partner i rodzina. Świat czasem rzuca niespodziewane przeszkody na swój sposób, a bezwarunkowa miłość i wsparcie rodziny oferuje to, że idziesz dalej.
Jego Wysokość jest moim najprawdziwszym przyjacielem, moim powiernikiem, moim wzorem do naśladowania... Czuję się prawdziwie błogosławiona i wdzięczna za niego każdego dnia.
Dzięki nieustającym koncentrowaniu się na strojach księżnej Cambridge, reflektor na królewską modę nigdy nie był jaśniejszy. Jak nawigować strojem na oczach opinii publicznej?
Bycie członkiem rodziny królewskiej oznacza automatycznie zwrócenie uwagi mediów, bez względu na to, co nosisz.
Dla mnie moda jest mniejsza o najnowsze trendy i większa o ekspresję siebie i uważam, że czuję się dobrze i komfortowo.
Daily Telegraph |
Zawsze znajdą się komentarze na temat tego, czy innego stroju. Ostatecznie, mam nadzieję, że gdy przemawiam o czymś, czemu patronuję, to to, co powiem, będzie ważniejsze od tego, co mam na sobie.
Niedawno opublikowałaś oficjalne zdjęcie z okazji swoich 46. urodzin. Co sądzisz o autoportretach?
Nie jestem wielką fanką, ale muszę przyznać, że zrobiłam kilka wyjątków. Ostatnio wzięłam jedną studentkę pedagogiki na uruchomienie nowego programu szkolenia zawodowego The Queen Rania Teacher Academy.
Jestem wielką fanka nauczycieli i ich kluczową rolą w rozwoju społeczeństwa, więc jeśli miałam zrobić wyjątek od autoportretów, to myślę, że to ma sens, że robię to dla nich!
Zostałaś nazwana najpiękniejszą małżonką (królową przez małżeństwo) na świecie. Jak się z tym czujesz?
Jestem zaszczycona, ale zawsze będę nalegać, że piękno jest tylko skórą; prawdziwe piękno świeci od wewnątrz.
Nie ma nic piękniejszego od dumnego wyglądu upoważnionemu kobiecie, która pomaga umieścić żywność na stole dla swoich dzieci lub opiekuńczy uśmiech nauczyciela, który inspiruje swoich uczniów, bo kocha swoją pracę, albo zauganie emeryta, który znalazł sposób, aby w dalszym ciągu być częścią społeczności.
Powyższy tekst jest w całości przetłumaczony przeze mnie. Kopiowanie bez mojej wiedzy i zgody jest zabronione
Źródło: The Daily Telegraph. Stellar
Napracowałaś się przy tłumaczeniu.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Ranię za pracę na rzecz edukacji.
Acha,czyli media i światowe elity stworzyły nam nowe pojęcie-islamofobia.Homofobia,ksenofobia...Ciekawe tylko kto ma wszystkie fobie? A może tak by stworzyć pojęcie chrześcijanofobii?
W pełni się z Tobą zgadzam. Wszyscy są prześladowani tylko jakoś mordowania kilku tysięcy chrześcijan każdego dnia nikt nie widzi :/
UsuńDziękuję :)
Bardzo ciekawy wywiad, a ile pracy własnej włożone! Podziwiam.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTłumaczenie to akurat bardzo ciekawa rzecz, sama przyjemność, a i język można podszkolić :D
Wspaniała praca świetnie się czytało podziwiam znajomość języka doceniam pracę królowej ale z tą islamofobią to chyba trochę przegieła :-(
OdpowiedzUsuńPowiedziałabym nawet, że to było spore przegięcie :/
UsuńDziękuję :)