 |
| My New Royal |
Dzisiaj Rania przyjechała do Londynu, gdzie spotkała się z premierem, Davidem Cameronem. Do spotkania doszło w 10 Downing Street, oficjalnej siedzibie brytyjskiego premiera.
 |
| My New Royal |
Jordania i Wielka Brytania utrzymują przyjazne stosunki od momentu prozachodniej polityki zagranicznej.
 |
| New My Royal |
***
Rania dodała też kilka nowych filmików na YouTube. Przedstawiam Wam ich kilka, resztę możecie oglądnąć na oficjalnym kanale Ranii.
New My Royal, The Royal Forum
%20%E2%80%A2%20Zdj%C4%99cia%20i%20filmy%20na%20Instagramie.png)
O blog o Rani :D no fajnie ;)
OdpowiedzUsuńW opisie w nagłówku masz błąd, bo Rania została żoną Abdullaha w 1993, a nie '94 roku.
OdpowiedzUsuńFajnie, że ktoś będzie pisał o Ranii.
Tak wiem, już ktoś mi o tym napisał, jednak musi być poprawiony cały szablon, a tym musi się zająć ta osoba, która mi go robiła :) dlatego to może trochę zająć :)
UsuńHej a skad takie pomysl zeby pisac o rani? Ciesze sie bardzo ze jest o niej blog,ale co cie do tego sklojila,kestem bardzo ciekawa?
UsuńOd dawna czytam różne blogi o RK. I tak mnie nasza myśl: czy jest blog o Ranii? Poszukałam i nie ma. Znaczy teraz już jest :D Po prostu Rania to według mnie wspaniała kobieta i królowa. Zaimponowała mi np. tym, że dzięki niej kobiety nie muszą nosić chusty. Oczywiście mogą, ale nie mają takiego obowiązku. I wgl walczy o prawa kobiet, udziela się w wielu fundacjach, założyła swoją, wiele robi dla swoich poddanych. Rania nie jest znana w Polsce tak jak Kate czy np. Mary (chociaż i tak Kate nikt nie przebije). Dlatego pomyślałam, że warto by było pisać o tym, co się aktualnie dzieje u Ranii. Chcę, aby więcej osób zobaczyło, że wgl ktoś taki jak Królowa Rania istnieje. Poza tym dla mnie to czysta przyjemność móc pisać dla innych o Ranii i przy okazji samej być na bieżąco. Bo, szczerze mówiąc, czasami miałam trochę zaległości :D
UsuńNo więc głównym powodem jest to, żeby więcej ludzi ją poznało. Kolejny to to, żebyśmy byli na bieżąco, co u niej. A trzeci to to, że Rania od dawna mnie interesuje :D
Mam nadzieję, że Cię nie zanudziłam ;)
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
Och oczywise ze nie zanudzilas :)bardzo dziekuje za tak wyczerpujaca odpowiedz ;) i zycze wytrwalosci w prowadzeniu bloga .
UsuńDziękuję bardzo :)
Usuń