26 września

Przemówienie Ranii z Florencji

Najbliższy czas, oprócz nowości, upłynie Nam chyba pod hasłem przemówień Ranii, ponieważ postanowiłam wziąć się wreszcie za przetłumaczenie 3 ostatnich publicznych wypowiedzi Ranii: jednej z wizyty we Florencji oraz dwóch z Nowego Jorku.

Tutaj prezentuję Wam przemówienie z Florencji.

Official Website of Queen Rania

Drogi Andreo, jeśli pozwolisz, w imieniu ludu Jordanii, chciałabym zacząć od wyrażenia moich kondolencji rodzinom tych, którzy zginęli w zeszłym miesiącu podczas trzęsienia ziemi w Amatrice. Wiem, że jesteśmy solidarni ze wszystkimi Włochami w trudnym procesie odbudowy. Ale będziecie odbudowywać-tak jak będziecie leczyć.

A teraz wróćmy do tego wieczoru.

To przyjemność powrócić do jednego z moich ulubionych miast na świecie, aby otrzymać tą nagrodę. I odbieranie jej z Państwem czyni ją jeszcze bardziej wyjątkową. Bo Twój przykład-twoje wartości i hojne uduchowienie-inspiruje mnie i nas wszystkich do ciężkiej pracy dla osób najbardziej potrzebujących.

Z miłością i sprawiedliwością w sercu pracy twojej fundacji, przypominasz nam wszystkie siły-i potencjał-naszego wspólnego człowieczeństwa. Chór dziecięcych głosów na Haiti-podbudowany przez muzykoterapię-jest tego dowodem.

Miłość i sprawiedliwość są również w sercu ważnej pracy, dla której Muhammad Ali poświęcił swoje życie. Jego odwaga i determinacja, nawet gdy cierpiał, pomogły zachować Parkinsona na czele medycznych wysiłków badawczych. A ja jestem tak wdzięczna, że Lonnie jest tutaj, aby pomóc nam czcić i kontynuować dziedzictwo Champ.

Powiedziałam przed chwilą, że Florencja była jednym z moich ulubionych miast na świecie. To dlatego, że jest to dużo więcej niż tylko piękne miasto. Ona jest kolebką renesansu. To przełomowy moment w naszej wspólnej historii, która powstaje na nowo dzięki temu, jak odnosimy się do sztuki, muzyki i kultury. Czas, kiedy sztuka-i artyści-byli traktowane jako wyrażenie piękna świata natury i miejsca człowieka w jego obrębie. Kiedy muzycy zmienili swój skład i przekazali swoją muzykę. I kiedy projektanci kierowali się wpływami z czasów klasycznych, stworzyli wyjątkowe świetności architektoniczne, które widzimy dziś wokół nas.

Renesans był wiekiem rozkwitu, ale też wiekiem chaosu. Jednak ludzie wytrwali: zbudowali piękno i osiągnęli przełom, dzięki czemu nadal wiemy i świętujemy, ponad 50 lat później. Był to czas głębokiej transformacji... I postępu. Z ciemności do światła. Okres, który ukształtował wcześniej współczesny świat i któremu zawsze będziemy dłużni.

Pytanie tylko, musimy sobie zadać pytanie, jak możemy poruszać kryzys naszych czasów, co będzie kształtować dzisiaj nasz świat? Jakie będzie nasze dziedzictwo?

Stawka nie może być wyższa. W tej chwili istnieją pewne siły- w Syrii, Iraku, Sudanie Południowym, Nigerii i poza nią-zdeterminowane, by przeciągnąć nas w ciemne wieki. Zastraszani przez nasz postęp, chcą, byśmy żyli w świecie czerni i bieli, gdzie jedynym kolorem jest czerwień rozlanej krwi. Chcą wyciszyć uniwersalny język muzyki i uzdrawiające dźwięki. I jak widzieliśmy, zbyt często ich priorytetem na zajętych obszarach jest zniszczenie jego dziedzictwa, sztuki, jakichkolwiek oznak cywilizacji-od historycznego miasta Palmyri w Syrii, po starożytne asyryjskie miasto Numrudu w Iraku.

Oni chcą iść na wojnę ze wszystkimi cywilizacjami, ale chyba najbardziej bolesne jest to, że atakują niewinność dzieciństwa. Jak Omrana Daqneesh'a.

Pamiętacie Omrana. 5-latek, uratowany w ubiegłym miesiącu z gruzów po nalocie na Aleppo w Syrii. Usiadł na tyłach ambulansu, zakurzony, oszołomiony, w szoku. W tak głęboki szoku, że przeraził się własnej krwi. Jego milczenie było krzykiem na cały świat. A świat miał tylko parę słów do zaoferowania w zamian.  

Czy to jest nasze dziedzictwo dla przyszłych pokoleń? Cywilizacja w ruinie, a dzieciństwo na zawsze pogrzebane pod gruzami wojny i obojętności?

Myślę, że nie.

Panie i Panowie,

Setki lat temu, w tym miesiącu, "Dawid" Michała Anioła został po raz pierwszy zaprezentowany  zaledwie kilka kroków stąd. Poza rzeźby Michała Anioła, w odróżnieniu od poprzednich rzeźb, była przedstawieniem młodego wojownika triumfującego nad zabitym Goliatem. Zamiast tego wybrał do zobrazowania Dawida tuż przed bitwą: czoło  ściągnięte, oczy skupione. Uchwycił go z tej decydującej chwili między wiedzą, co musi zrobić i zdobycie się na odwagę, by to zrobić. To ułamek sekundy między świadomym wyborem a działaniem.

Jesteśmy właśnie w takim momencie... A nasz świat rozpaczliwie potrzebuje nowego renesansu, który napędza ludzkość, aby dać jej  wszystko co najlepsze właśnie wtedy, gdy stawka jest najwyższa. Aby działać, nie wahać się. Aby dotrzeć, nie cofać się. Aby utworzyć i celebrować piękno-nie tylko dla niego samego, ale dla całej ludzkości. W docenianiu piękna świętujemy postęp i wytrwałość. Przeciwdziałamy brzydocie tych sił, które starają się siać wokół nas spustoszenie. A my ponownie ożywiamy nasz wspólny instynkt przyzwoitości i współczucia. Instynkt, który widzi nas w obronie uciśnionych i mówi do tych, których głosy są wyciszone. Wiecie dobrze, że to instynkt. To jest to, co sprowadza Was tu tego wieczoru i przewodzi waszemu codziennemu życiu. Więc dziś, jak oklaskujemy siły ludzkiego ducha, powołajmy się na odwagę i wizję naszych przodku tutaj we Florencji. Uczcijmy piękno, jakie Andrea sprowadza na świat każdego dnia poprzez swoją muzykę i niestrudzoną pracę. I niech my, razem, przez nasze różne środowiska i kulturę, definiujemy dziedzictwo tak, że świat nadal będzie świętować kolejne 500 lat. 

Bardzo wszystkim dziękuję.

 
Powyższy tekst jest w całości przetłumaczony przeze mnie. Kopiowanie bez mojej wiedzy i zgody jest zabronione.


Źródło: Official Website of Queen Rania

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Królowa Rania , Blogger